Wtorek, 24.05
Były szef CBA zadał Prokuraturze Generalnej kilka pytań ws. Mirosława Drzewieckiego i PO. Prokurator mówi mu, że jest w błędzie. - Mamy tu do czynienia z czystym pomówieniem (...) Nie pierwszy raz najpierw sprawa jest przedstawiana w wywiadzie, później roztrząsają ją media, a na koniec okazuje się, że nic nie było - skomentował w "Rozmowie Rymanowskiego" Adam Szejnfeld (PO). - Myślę, że Mariusz Kamiński miał poważne powody, żeby takie kwestie ujawnić - oceniła zaś Beata Kempa (PiS).