Premier Donald Tusk zapowiedział, że zaproponuje na nowego szefa MON dotychczasowego wiceszefa MSWiA, Tomasza Siemoniaka. Wcześniej poinformował, że przyjął złożoną w czwartek na jego ręce dymisję szefa MON Bogdana Klicha.
Toamsz Siemoniak ma 44 lata. Z notki biograficznej na stronie MSWiA możemy dowiedzieć się m.in., że jest absolwentem Wydziału Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz stypendystą Uniwersytetu w Duisburgu (Niemcy). Podczas studiów działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, pełniąc obowiązki przewodniczącego NZS w SGPiS (obecne SGH - red) i sekretarza Krajowej Komisji Koordynacyjne. Zanim przystąpił do Platformy Obywatelskiej, działał w KLD i Unii Wolności
Kilka lat po studiach zaczął karierę w mediach. W latach 1994-1996 pracował w Telewizji Polskiej SA, m.in. na stanowisku dyrektora Biura Oddziałów Terenowych i dyrektora Programu 1. W 1997 roku był koordynatorem programu Media i Demokracja w Instytucie Spraw Publicznych, a w latach 1998-2000 sprawował funkcję dyrektora Biura Prasy i Informacji Ministerstwa Obrony Narodowej. Od 1998 do 2002 roku pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej Polskiej Agencji Prasowej.
Siemoniak przez kilka lat działał w samorządzie. W latach 1998-2000 był radnym gminy Warszawa Centrum oraz wiceprzewodniczący Komisji Kultury Rady. Od grudnia 2000 do lipca 2002 był wiceprezydent m.st. Warszawy. Następnie na chwilę znów wrócił do mediów zostając w latach 2002-2006 członkiem Zarządu Polskiego Radia SA. Od listopada 2006 do listopada 2007 roku pełnił funkcję wicemarszałka w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Mazowieckiego.
(Nie)znany
To nie najlepsza rekomendacja, jeżeli oni naprawdę się przyjaźnią, bo Piskorski teraz świadomie rozdaje ludziom takie uściski pitera o siemoniaku
W 2007 roku, kiedy formował się rząd Tuska, "Rzeczpospolita" pisała, że Siemoniak przyjaźnił się z ówczesym europosłem, byłym członkiem PO i wiceprezydentem Warszawy, a obecnym szefem Stonnictwa Demokratycznego Pawłem Piskorskim. Przez rok kadencji Piskorskiego na stanowisku prezydenta Warszawy Siemoniak był jego zastępcą.
– To nie najlepsza rekomendacja, jeżeli oni naprawdę się przyjaźnią, bo Piskorski teraz świadomie rozdaje ludziom takie uściski – mówiła wówczas "Rz" o rekomendacji dla Siemoniaka na wiceszefa MSWiA Julia Pitera z PO. – Ale o Siemoniaku niewiele wiem. Pamiętam tylko, że budżet na ten urząd ds. UE był większy niż na związane z tym sprawy, tak trochę fikcyjne to było – mówiła cztery lata temu Pitera.
W 2006 roku media donosiły, że to m.in. Siemoniak był informatorem Platformy przy sporządzaniu jej raportu o upolitycznieniu publicznego radia i telewizji. Poparł ów raport, choć sam zasiadał w zarządzie Polskiego Radia z politycznego klucza. Raport wzbudził ostre protesty dziennikarzy, a Platforma wycofała się z najbardziej kontrowersyjnych tez w nim zawartych.
Źródło: tvn24.pl