"Oburzeni" zjawili się na placu św. Piotra, aby protestować przeciw Kościołowi katolickiemu. Jeden z nich wspiął się na świąteczną choinkę i został zatrzymany przez policję. Reszta próbuje rozbić obóz na placu. Wznosili okrzyki: "Nie dla przemocy!", "Skorumpowany Kościół", "Niech Watykan płaci podatki tak, jak wszyscy" oraz hasła przeciwko papieżowi.