Udowodniła, że "Mężczyźni wolą blondynki", a życie należy traktować "Pół żartem, pół serio". Do historii kina przeszły nie tylko jej role, ale także jej chód, kołysanie biodrami, półprzymknięte powieki. Żadna z gwiazd nie odebrała jej do dziś tytułu "bogini seksu". Dziś mija pół wieku od tragicznej śmierci najsłynniejszej blondynki wszech czasów - Marilyn Monroe - Normy Jeane Baker.