Trwa rozminowywanie lasu pod Poznaniem. 25 osób, w tym 15 saperów, pracują dzień w dzień w lesie między Koziegłowami a Kicinem. Niewybuchy pozostają w tym miejscu od II wojny światowej.

Klienci sieci Makro w Koszalinie proszeni są o zwrot kupionego w ostatnich tygodniach popcornu. W produkcie wykryto groźne mykotoksyny - pisze internetowy serwis "Głosu Koszalina".

- Mały ale bojowy - mówią o nim pasjonaci militariów. Na zlecenie poznańskiego Muzeum Broni Pancernej odrestaurowano lekki czołg radziecki T-70. To jedyny zachowany w Polsce egzemplarz i jedna z perełek w kolekcji muzeum.

- Moje wejście w góry było obciążone - jakby to powiedzieć - dziedziczne. Mój ojciec się wspinał, brat ojca się wspinał - mówił w rozmowie z Edwardem Miszczakiem Maciej Berbeka. Uznany za zmarłego himalaista, zakopiańczyk, architekt przed laty opowiadał Edwardowi Miszczakowi w programie "Ludzie w drodze" o życiu wspinacza i śmierci ojca w górach.

Gdańskie służby miejskie zaplanowały remont Pomnika Ofiar Pożaru w Hali Stoczni Gdańskiej. Wykonany kilkanaście lat temu monument jest w złym stanie technicznym, niektóre elementy groziły zawaleniem. Pomnik upamiętnia ofiary pożaru z listopada 1994 r., w którym zginęło 7 osób, a 250 doznało poparzeń.

- Nigdy nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo się boję, że on może umrzeć. I nagle, kiedy to się zdarzyło, poczułam gdzieś ulgę - wspominała w TVN24 Olga Morawska, wdowa po zmarłym cztery lata temu himalaiście, Piotrze Morawskim. Śledziła dramatyczne wydarzenia z Broad Peak. - Mamy iluzoryczne wrażenie, że jesteśmy tam. Na wyciągnięcie ręki. Tylko ta "ręka" nie umożliwia nam, by im pomóc - powiedziała.

Paweł Łukasik w rozmowie z Olgą Morawska we "Wstajesz i weekend"

Od 9 do 10 marca, w związku prowadzonymi pracami sieciowymi, MPK Poznań wyłączy z ruchu tramwajowego odcinek ul. Głogowskiej od Hetmańskiej do mostu Dworcowego.

Powstała tuż po II wojnie światowej, jako symbol silnej Polski. Wrocławska Iglica miała zachwycać nie tylko swoją wielkością, ale także światłem odbijanym przez lustra na jej wierzchołku. Plany pokrzyżowała... pogoda.

Policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali dziewięć osób powiązanych z bojówką kibicowską jednego z klubów piłkarskich w Dębicy (woj. podkarpackie). Grupa ma na swoim koncie handel narkotykami, głównie amfetaminą i marihuaną, które trafiały do innych pseudokibiców. Grozi im do 10 lat więzienia.

Co najmniej dziewięć osób zginęło, a 14 zostało rannych w sobotę w zamachu samobójczym w stolicy Afganistanu. Doszło do niego w czasie wizyty w Kabulu nowego szefa Pentagonu Chucka Hagla. Talibowie oświadczyli, iż atak był "przesłaniem" dla Hagla o ich zdolności do działania.

To oni decydują, czy wzywający naprawdę potrzebuje pomocy. Odpowiadają też za racjonalne wykorzystanie ograniczonej liczby karetek pogotowia. Na co dzień muszą umieć odróżniać nieuzasadnioną histerię od paniki, wywołanej prawdziwym niebezpieczeństwem. Z potoku wykrzykiwanych często słów muszą wyłowić te, które pozwolą chłodno ocenić sytuację. I podjąć właściwą decyzję, bo jak pokazały niedawne wydarzenia, błąd może kosztować życie.

Nie tylko dyspozytorzy stacji pogotowia znaleźli się ostatnio na cenzurowanym. Wiele znaków zapytania postawiono przy zasadach funkcjonowania nocnej opieki lekarskiej. Pacjenci często szukają jej w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Zbyt często, bo jak pokazały wielokrotnie ostatnio cytowane wyniki kontroli NIK-u, tak zwane SOR-y oblegane są przez pacjentów, którzy powinni pójść do nocnej przychodni. Jak przekonała się reporterka "Czarno na białym", może by i poszli, gdyby wiedzieli, że coś takiego w ogóle jest.

Podstawowa Opieka Zdrowotna, czyli coś, co wielu pacjentom kojarzy się głównie z kolejkami. Podobnie z resztą jak cała służba zdrowia. W "Czarno na białym" pokazaliśmy już czeski sposób na rozwiązanie tego problemu i pewnie warto go przypomnieć. Od kiedy nasi południowi sąsiedzi sami muszą dopłacać do leczenia, rzadziej chodzą do przychodni, rzadziej wzywają pogotowie i krócej leżą w szpitalu. Płacą symbolicznie, ale jak sami przyznają, przestali korzystać ze służby zdrowia bez powodu. A naprawdę wysoką cenę za te rozwiązania zapłacił tylko rząd, który je wprowadził.

Kolejna afera z mięsem. Tym razem tłumaczą się zakłady Viola. W ich magazynach kontrolerzy Głównego Inspektoratu Weterynaryjnego znaleźli przeterminowane mięso. Jest podejrzenie, że mięso po przeróbce trafiało z powrotem do sklepów, i że ten proceder trwał od lat. Sprawą zajęła się już prokuratura. Reporterzy "Polska i świat" sprawdzili jak wygląda przetwarzanie mięsa oraz kto i jak to kontroluje.

Komunistyczna Korea Północna zrywa zawieszenie broni z Koreą Południową, odcina telefoniczną gorącą linię i znowu grozi - tym razem ostrzej niż wcześniej. Zapowiada bowiem, że użyje sił zbrojnych przeciwko Zachodowi. Żeby było straszniej pokazuje propagandowe filmy, na których widać rzekomą potęgę armii. Rzekomą, bo - gdy się przyjrzeć bliżej - widać obrazy znane z muzeów.

Konklawe, które ma wybrać następcę Benedykta XVI rozpocznie się we wtorek, 12 marca. Szanse na to, że jeszcze tego samego dnia poznamy nowego papieża są niewielkie, ale początek konklawe bez wątpienia ten moment zapowiada i zbliża. Głowę Kościoła Katolickiego wybierać będzie 115 kardynałów z całego świata. Z Polski jedzie ich czterech: kardynałowie Nycz, Dziwisz, Grocholewski i Ryłko.

Jest idea, jest człowiek z pieniędzmi, jest również problem z sąsiadami. Francuski wytwórca wiatrakowców uznał, że Paryż to nuda i przeniósł fabrykę pod Warszawę. Dał ludziom pracę, chce się rozwijać, a do tego potrzebne jest lądowisko. I choć wiatrakowce są cichsze od traktora, mieszkańcy wioski - ze względu na hałas - nie chcą o lądowisku słyszeć... czyli witamy w Polsce.

"Kocham cię szycie", czyli moda na to, by nosić się modnie, ale po swojemu. W firmach produkujących maszyny do szycia kryzysu nie widać. Od dawna nie sprzedawały się tak dobrze. Polki szyją dla siebie i swoich bliskich, po to żeby zaoszczędzić, mieć coś oryginalnego albo zwyczajnie się wykazać.

Dwa lata mijają od potężnego trzęsienia ziemi i fali tsunami, która zalała północną Japonię, uszkadzając elektrownię atomową Fukushima. Przesiedlono pół miliona ludzi, a teren w promieniu 20 km od elektrowni nie nadaje się do zamieszkania. Mimo to ewakuowani mogą w każdej chwili zobaczyć jak wyglądają zniszczone tereny.

Teraz w "Polsce i Świecie" lekcja medycyny i przypadek, który rzadko się zdarza - i rzadko kiedy kończy się tak szczęśliwie. Amerykanka w wypadku samochodowym doznała wewnętrznej dekapitacji. Mówiąc wprost: kobiecie zerwały się wiązadła, łączące głowę z kręgosłupem. Na szczęście rdzeń kręgowy i skóra na szyi były całe, dzięki czemu lekarze mogli kobietę uratować.

Na uniwersytecie jest miejsce na debatę, na różnorodność poglądów wykładowców i studentów, ale nie ma miejsca na zachowania nacechowane przemocą - mówili wykładowcy Uniwersytetu Warszawskiego podczas piątkowej debaty. Na spotkaniu pojawili się młodzi narodowcy, którzy na bieżąco oceniali "frustrację lewicy".

Dotychczasowy wiceprezydent Nicolas Maduro został w piątek wieczorem zaprzysiężony jako tymczasowy prezydent Wenezueli. Opozycja twierdzi, że to pogwałcenie konstytucji.

Amerykanka w wypadku samochodowym doznała wewnętrznej dekapitacji - kobiecie zerwały się wiązadła, łączące głowę z kręgosłupem. Na szczęście rdzeń kręgowy i skóra na szyi były całe, dzięki czemu lekarze mogli kobietę uratować.

108 pasażerów zostało ewakuowanych z pływającego po Karaibach statku po tym, jak stwierdzono u nich zakażenie wirusem atakującym układ pokarmowy.

W reakcji na zaostrzenie sankcji ONZ Korea Północna zapowiedziała dalszą rozbudowę swego potencjału jądrowego. - Nowe sankcje Rady Bezpieczeństwa są produktem wrogiej polityki USA - oświadczyły w sobotę władze w Phenianie. Jak podaje Reuters, władze w Phenianie odrzuciły rezolucję ONZ. Do dalszych negocjacji wezwały z kolei Chiny.

Nowy prezydent Czech Milosz Zeman musiał w piątek dwukrotnie podpisać tekst przysięgi, ponieważ w pierwszym dokumencie dostarczonym przez kancelarię Izby Poselskiej dopatrzono się błędu gramatycznego.

Minister rolnictwa Stanisław Kalemba nie ma wątpliwości, że zakłady mięsne "Viola" łamały prawo dodając do swoich wyrobów mięso i wędliny, które uprzednio odesłały sklepy. – Nie ma żadnego usprawiedliwienia. To trzeba jednoznacznie potępić – mówi Kalemba dla "Uwagi!" TVN. Sprawą zajęła się prokuratura, a w "Violi" stanęła produkcja. Reporterzy programu ujawnili zaś kolejne fakty w sprawie mięsnej afery.

Policjanci zatrzymali w Cieszynie groźnego przestępcę z Czech. W swoim kraju był poszukiwany m.in. za przestępstwa przeciw życiu oraz wyłudzenie kredytów i towarów o wartości ok. 20 mln zł - poinformował w piątek rzecznik policji w Cieszynie Rafał Domagała.

Sopocki biznesmen Sławomir Julke zeznał w piątek przed gdańskim sądem, że nie przekazał dziennikarzom "Rzeczpospolitej" nagrania z rozmową z prezydentem Sopotu Jackiem Karnowskim, w której samorządowiec miał zażądać od niego łapówki w postaci dwóch mieszkań.