Po raz pierwszy w Polsce poszkodowani chcą pozwać przełożonych księdza, który wykorzystywał ich seksualnie. Były proboszcz jednej z parafii w Kołobrzegu został skazany, choć - mimo wyroku - nadal jest na wolności. Jak udało się ustalić reporterom "Czarno na białym", przeprowadził się i zaczął nowe życie już jako nie-ksiądz. Za jego czyny ma zapłacić poszkodowanym koszalińsko-kołobrzeska kuria, która miała wiedzieć o karygodnym postępowaniu podwładnego, ale nie zareagowała. Reporter "Czarno na białym" dotarł do dwóch mężczyzn, molestowanych w wieku kilkunastu lat.