Wrześniowy wieczór, piątek 13. Huk po zderzeniu dwóch samochodów na jednym ze skrzyżowań i cztery osoby, które potrzebowały pomocy. Gapiów było dużo, ale bohater tylko jeden. 15-letni Karol wezwał pogotowie, udzielił pierwszej pomocy i uspokajał roztrzęsionych poszkodowanych. Kiedy przyjechała karetka, spokojnie wrócił do domu. Nikomu się nie chwalił, nawet rodzicom.