Zaraz po tym jak na Rynku Głównym wybrzmiał hejnał, kilkaset osób, głównie studentów, zaczęło najprzyjemniejszą z wojen, bo... na poduszki. To nie pierwsza krakowska edycja zabawy, ale przynajmniej z dwóch powodów wyjątkowa. Po raz pierwszy impreza jest całkowicie legalna, organizowana przez wolontariuszy "All in UJ". – Studenci z tego stowarzyszenia posprzątają Rynek do godz. 15, tak że nie zostanie ani jedno piórko – mówi reporter TVN 24 Marcin Kwaśny. Drugi powód to cel akcji: - Połączona jest ona ze zbiórką pieniędzy na schronisko dla bezdomnych zwierząt oraz na stowarzyszenie na rzecz leczenia onkologicznego.