Najnowsze

Najnowsze

Ten kościół był jak drapacz chmur. Czy archeolodzy odnajdą jego ślady?

Gdyby przetrwała, jej wieża byłaby jednym z najwyższych punktów w Poznaniu. Archeolodzy poszukają śladów wyburzonej w 1802 r. kolegiaty farnej św. Marii Magdaleny. Olbrzymia świątynia stała na obecnym pl. Kolegiackim. Badania poprzedzą całkowitą przebudowę przestrzeni przed budynkiem urzędu miasta.

Rusztowanie niebezpiecznie odchyliło się od budynku

"Na wysokości około 7- 8 piętra spora część rusztowania wisi nad chodnikiem" - napisał internauta na Kontakt24. Strażacy potwierdzili, że od remontowanego wieżowca we Wrocławiu odchylił się fragment konstrukcji. Około godz. 14 usterka została usunięta.

PiS "nigdy nie wypowie nikomu wojny" vs. "chodzi o danie paliwa religii smoleńskiej"

Nowa komisja mająca zbadać przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem "nie ma założonego czasu (działania) i jest otwarta na wnioski, pisma, doradztwo" - mówiła w "Kawie na ławę" Małgorzata Wassermann z Prawa i Sprawiedliwości odpowiadając na oskarżenia Sławomira Neumanna. Poseł Platformy Obywatelskiej stwierdził, że komisja Antoniego Macierewicza ma po prostu "dodać paliwa do religii smoleńskiej".

Wakacyjne leczenie za 800 tysięcy złotych. "Kiedy usłyszałem tę kwotę, serce mi stanęło"

Prawie 800 tys. zł za tydzień w szpitalu i transport do Polski. - Po usłyszeniu tej kwoty prawie stanęło mi serce - mówi Andrzej Kumorowicz, zięć Stanisława Nowickiego, który na wakacjach w Meksyku dostał udaru mózgu. Rodzina nie ma co liczyć na tak dużą pomoc ubezpieczyciela, bowiem wykupiony standardowy pakiet nie pokrywa takich kosztów. Dlatego teraz najbliżsi pana Stanisława rozpaczliwie szukają pomocy. Materiał "Faktów" TVN.

Wrócił cymper. Tak się bawi Dąbrówka Wielkopolska

Po wielu latach przerwy do Dąbrówki Wielkopolskiej (woj. lubuskie) wrócił cymper czyli wesołe pożegnanie karnawału. Na pomysł przypomnienia tego, jak było kiedyś, wpadli Paweł i Bożena, którzy postarali się i skrzyknęli ludzi chętnych pójść w barwnym korowodzie. Byli panna i pan młody, strażak, milicjant, kominiarz, diabeł, murzyn, grajkowie, tańce i symboliczne mazanie sadzą – dokładnie jak dawniej.

Moskwa: Korea Północna sama sobie szkodzi

Rosja potępiła w niedzielę wystrzelenie przez Koreę Północną rakiety dalekiego zasięgu, oceniając to wydarzenie jako "bardzo szkodliwe" dla bezpieczeństwa regionalnego, w tym dla samego Pjongjangu.

Pjongjang rozwija technologie wyrzutni rakietowych. Chiny "wyrażają ubolewanie" nad jego uporem

Chiny, główny sojusznik Korei Północnej, wyraziły w niedzielę ubolewanie po ogłoszeniu przez Pjongjang, że przy pomocy rakiety dalekiego zasięgu umieścił na orbicie okołoziemskiej satelitę. - Chiny ubolewają nad uporem (Korei Północnej) w rozwijaniu, pomimo międzynarodowego sprzeciwu, technologii wyrzutni rakietowych - napisała na stronie internetowej Hua Chunying, rzeczniczka chińskiego MSZ.

Zmarła matka prezydenta Syrii

W wieku 86 lat zmarła w sobotę matka prezydenta Syrii Baszara el-Asada, Aniseh Machluf - wdowa po prezydencie Hafezie el-Asadzie.

Protestowali zwolennicy Pegidy. Bijatyki w Pradze i Amsterdamie

Kilka tysięcy osób zebrało się w sobotę w Dreźnie na demonstracji zorganizowanej przez antyislamski i antymigracyjny ruch społeczny Pegida. Mniejsze protesty zwolenników Pegidy odbyły się w Holandii, Francji, Czechach, w Irlandii, Danii, Finlandii, Estonii i Wielkiej Brytanii. W Amsterdamie i Pradze doszło do bijatyk.

Dorn przestrzega: Unia zacznie nas mijać, grzecznie się uśmiechając

- Jeśli Komisja Wenecka będzie sugerowała pewne rozwiązania, do czegoś przekonywała, a większość parlamentarna tego nie posłucha, to sytuacja Polski na arenie międzynarodowej bardzo się skomplikuje - uznał w "Faktach po Faktach" senator Marek Borowski, odnosząc się do kwestii ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. - UE zacznie decydować o Polsce, nie pytając jej o zdanie - dodał z kolei były marszałek Sejmu Ludwik Dorn.

Tragedia na torach. Najpierw twierdzili, że jest bezpiecznie. Teraz zbudują nowy przejazd

- Praktycznie nie było nic widać, tylko jeden wielki huk, uderzenie - tak wypadek na przejeździe kolejowym w Pniewitem wspomina Filip Osuch. Mężczyzna stracił w wypadku dwoje dzieci. Od wypadku minęło 8 miesięcy i - jak na razie - zarzuty usłyszała tylko jego żona, która prowadziła samochód tamtego dnia. PKP PLK do niedawna twierdziło, że przejazd jest bezpieczny. Ostatnio zapowiedziało przejazd w bezpieczniejszym miejscu. Materiał "Blisko ludzi".

Ewidentne dowody, zarzutów brak. Śledztwo się ciągnie, a prokurator wciąż jeździ

Pomimo ewidentnych dowodów przeciwko włocławskiemu prokuratorowi Rafałowi K. podejrzewanemu o prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości, gdańska prokuratura ciągle nie postawiła mu żadnych zarzutów. Mężczyźnie nie odebrano również prawa jazdy. Efekt jest taki, że Rafał K. wciąż może jeździć autem. Mężczyzna, chociaż został zatrzymany w godzinach swojej pracy, został jedynie zawieszony. Materiał programu "Blisko ludzi" TVN24.

Brak meldunków z 10 kwietnia? "Wygląda to na zacieranie śladów"

Niszczenie dokumentów związanych z katastrofą smoleńską wygląda wprost na zacieranie śladów - stwierdził w "Faktach po Faktach" eurodeputowany PiS Zbigniew Kuźmiuk. - Jest pytanie: zacieranie śladów po czym? - dodał. Z kolei zdaniem posła PO Marcina Kierwińskiego, podkomisja ds. zbadania katastrofy niczego nie wyjaśni, bo powołano ją w "stricte politycznym celu".

Niepokojące doniesienia z Ameryki. W ślinie pacjenta odkryto wirus zika

Władze Portoryko obwieściły stan zagrożenia publicznego, który spowodował wirus zika. Decyzja zapadła po potwierdzeniu 22 przypadków zachorowania. W jednym przypadku chodzi o kobietę w ciąży, w innym o mężczyznę, u którego w wyniku powikłań po zakażeniu wirusem, doszło do zapalenia układu nerwowego i częściowego paraliżu. W Brazylii potwierdzono natomiast występowanie śladów wirusa w ślinie jednego z chorych.