Nietrafiony żart, gafa, językowy lapsus – zdarza się każdemu, ale śmieszy najbardziej, gdy zdarza się osobie publicznej. A zwłaszcza… politykowi. Niektórym politykom wpadki zdarzają się wyjątkowo często. Palma pierwszeństwa? Wątpliwości nie ma - król jest jeden. Silvio Berlusconi. We wtorek przyjeżdża do Warszawy.