Tureckie siły bezpieczeństwa zabiły napastnika, który twierdząc, że ma bombę, porwał prom z 21 osobami na pokładzie w piątek u północno-zachodniego wybrzeża Turcji - poinformowały w sobotę władze Stambułu. Mężczyzna, który zginął, był jedynym sprawcą porwania, choć twierdził, że na pokładzie było jego czterech wspólników. Władze nadal próbują ustalić tożsamość porywacza.