Specjalista od owadów będzie zajmował się wojskiem, optyk - edukacją naszych dzieci. Historyk - i tu zgrzytów najmniej - polityką zagraniczną. W "Polsce i Świecie" pytamy o kompetencje, tyle że szefów komisji parlamentarnych. Trwa ich wybór, a raczej polityczny targ, bo im więcej komisji się ma, tym lepiej. Oby kompetencje nie były ostatnim kryterium doboru, bo w komisjach właśnie powstają projekty ustaw, czyli pomysły na nowe przepisy dla nas wszystkich.