Pod koniec sierpnia w Krakowie doszło do stłuczki dwóch samochodów Służby Ochrony Państwa. W limuzynę SOP, którą miał jechać prezydent Andrzej Duda, uderzyło drugie auto tej formacji - ustalił portal tvn24.pl. Na pytanie, czy głowa państwa była obecna w pojeździe, MSWiA odpowiedziało, że "sytuacja nie miała wpływu na bezpieczeństwo osób ochranianych".