Najnowsze

Najnowsze

"89 rok był nieuchronny. To się musiało wydarzyć"

- Polska Zjednoczona Partia Robotnicza zgodziła się na te wybory, ponieważ mieli absolutne przekonanie, że rozgromią Solidarność, że to oni wyjdą z tych wyborów zwycięsko - ocenił w rozmowie z TVN24 muzyk Tomasz Lipiński, wspominając wybory 4 czerwca. Dodał, że "89 rok, po tej całej dekadzie lat osiemdziesiątych, był ewidentny, był nieuchronny, to się musiało wydarzyć".

Van driver ran over a dog and recorded it on his phone

A shocking video has been posted in the internet, showing a van driver deliberately running over a living dog which was laying on the road. The perpetrator has been already detained by the police. The young man was charged with killing a dog with extreme cruelty.

Zginął na ulicy z powodu "jakiegoś źle odebranego zachowania, spojrzenia, słowa"

Dawid K. został skazany na 25 lat więzienia za zabicie Jacka Hrycia. Na twarzy ofiary był odcisk jego buta. Tylko on przyznał się do pobicia, chociaż jego obrońca próbował dowieść, że Hryć nie zmarł od ciosów. Czterej koledzy K. za pobicie dostali po osiem lat pozbawienia wolności. Hryć miał 28 lat. Zginął na ulicy z powodu "jakiegoś źle odebranego zachowania, spojrzenia, słowa".

Kadrowa karuzela w Enerdze. Ósmy prezes w ciągu czterech lat

Rada nadzorcza zaakceptowała decyzję zarządu Energi o powierzeniu pełnienia obowiązków prezesa firmy wiceprezesowi do spraw korporacyjnych Grzegorzowi Ksepko - podała spółka w poniedziałkowym komunikacie. To już ósma zmiana na czele spółki w ciągu ostatnich czterech lat.

Francuzi skazani na śmierć w Iraku

Sąd w Bagdadzie skazał na karę śmierci kolejnych dwóch obywateli Francji uznanych za winnych członkostwa w tak zwanym Państwie Islamskim (IS) - informuje w poniedziałek Associated Press powołując się na anonimowego przedstawiciela irackiego wymiaru sprawiedliwości.

Police are looking for the man who splashed a woman with corrosive acid in Gdańsk

It was a tall, muscular man on a bike. He was approximately 180 centimetres high and about 45-50 years old. The victim didn't know him. When she approached him, he splashed her with corrosive liquid - that's how much the investigators know about the perpetrator of the attack on a 45-year-old woman from Gdańsk. The woman sustained numerous burns. The search after the attacker is on.

"To było od razu czuć, już od lutego 1989 roku, że coś się zmienia"

Czasy kultury osobistej, dobrego wychowania skończyły się - tak fotoreporter Chris Niedenthal skomentował poniedziałkowe zdarzenie, kiedy prezydent Gdańska próbowała zaprosić premiera do rozmów przy symbolicznym okrągłym stole, lecz szef rządu nie zareagował. - Teraz prostactwo króluje, to widać po tym zachowaniu niby bogów państwa. To jest przerażające, wstrząsające i po prostu smutne - ocenił.

"Kopnął 51-latka, ten upadł i zmarł"

Do pięciu lat więzienia grozi 31-latkowi, który w sobotę w centrum Sulęcina (woj. lubuskie) kopnął 51-latka. - W wyniku zadanego ciosu mężczyzna upadł, uderzając głową o krawężnik. Nie udało się go uratować – poinformowała w poniedziałek Klaudia Richter z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.

Loża prasowa 2.06.2019

Gośćmi Małgorzaty Łaszcz w "Loży prasowej" byli Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita"), Piotr Stasiński ("Gazeta Wyborcza"), Daniel Passent ("Polityka") i Agaton Koziński ("Polska the Times"). W programie rozmawiano o wynikach wyborów europejskich i zwycięstwie PiS. Nie wiadomo, co dalej z Koalicją Europejską, bo PSL zapowiada tworzenie bloku o nazwie Koalicja Polska. Z kolei Prawo i Sprawiedliwość po wygranej w ostatnim głosowaniu planuje jak najszybsze przeprowadzenie wyborów do polskiego parlamentu. Po udanym starcie odchodzi część ministrów z obecnego rządu, ale jego rekonstrukcja może być nieco szersza i prawdopodobnie odejdzie kierująca resortem finansów Teresa Czerwińska. Z kolei nowi ministrowie mają być ogłoszeni 4 czerwca, co koliduje z obchodami 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów po okresie władzy komunistycznej. Opozycja twierdzi, że takie działanie PiS-u ma przykryć gdańskie obchody, na których przemawiać ma Donald Tusk.

Dulkiewicz próbowała zaprosić premiera. Ochroniarze stanęli jej na drodze

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz próbowała przywitać i zaprosić w poniedziałek premiera Mateusza Morawieckiego na rozmowy przy Okrągłym Stole ustawionym przy Europejskim Centrum Solidarności w ramach obchodów 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 roku. Nie została dopuszczona przez ochroniarzy. Morawiecki przeszedł obok, pozostawiając zaproszenie Dulkiewicz bez odpowiedzi. Prezydent, odpowiadając na zarzuty polityków PiS, że "istnieją inne formy zapraszania", podkreśliła, że list z zaproszeniem został między innymi do premiera wysłany już w kwietniu.

"Ratunku, on oblał mnie kwasem". Zaatakowana kobieta jest w szpitalu

To był wysoki, muskularny mężczyzna na rowerze. Miał 180 cm wzrostu i około 45-50 lat. Ofiara go nie znała. Kiedy się do niego zbliżyła, oblał ją żrącą cieczą - na razie tyle śledczy wiedzą o sprawcy ataku na 45-latkę z Gdańska. Kobieta ma liczne oparzenia. Trwają poszukiwania sprawcy.

Obalone popiersie marszałka i "korytarz hańby"

Ukraińscy aktywiści obalili w Charkowie popiersie marszałka i bohatera Związku Radzieckiego Gieorgija Żukowa. Akcja była odpowiedzią na zjazd prorosyjskiej partii startującej w przedterminowych wyborach do parlamentu.

Szajbus odchylił drzwi do komórki, o której prawie nikt nie słyszał. A tam kamień z księżyca

Pokazał światu Józefa Cyrankiewicza zachwycającego się jaguarem. Wskazał, gdzie w Poznaniu stał pomnik Mao-Tse-Tunga. Dzięki niemu brat odnalazł siostrę, a on sam odkrył, że mężczyzna podający się za dziennikarza z NRD wcale nim nie jest. Można byłoby go posądzić o zbieractwo natrętne, bo gdy tylko widział coś związanego z Międzynarodowymi Targami Poznańskimi, od razu chciał to mieć.

"Konkurs na anonim" komendanta Kołnierowicza. Poznaliśmy uzasadnienie sądu

Decyzja prokuratury zapadła "przedwcześnie", ponieważ "organy ścigania nie skorzystały w pełnym zakresie ze wszystkich możliwości dowodowych" - czytamy w uzasadnieniu decyzji Sądu Rejonowego w Suwałkach. Sąd na początku maja uchylił zaskarżone postanowienie i zdecydował, że prokuratura ma ponownie zająć się sprawą konkursu na "najlepszy anonim" o posłance PO, jaki w lokalnym radiu ogłaszał szef podlaskiej policji nadinspektor Daniel Kołnierowicz. Dziś poznaliśmy uzasadnienie sądu.