Pilot, który leciał śmigłowcem, nie miał żadnych oficjalnych kwalifikacji do jego pilotowania, a maszyna została poddana przeróbkom, które utrudniały latanie nią - wynika ze wstępnego raportu Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, która sprawdza, jak doszło do katastrofy ultralekkiego śmigłowca w Strzegomiu.