W 1993 roku wygrał etap w Tour de France. Długo, przez ponad dwie dekady, Zenon Jaskuła pozostawał jedynym Polakiem, który tego dokonał. Dziś kolarstwu przygląda się z dystansu, na rowerze jeździ już tylko rekreacyjnie, ale wciąż dopinguje tych, którzy próbują powtórzyć jego sukces. - Michałowi Kwiatkowskiemu należy się przynajmniej wygrany etap. Zasłużył na to - mówi w rozmowie z eurosport.pl.