W czasie trwającej 14 godzin operacji ratownicy w południowych Indiach wyciągnęli słonicę z kilkunastometrowej studni.

Nie wszyscy kierowcy w Rumunii byli przygotowani na uderzenie zimy. Pierwsze opady śniegu przyniosły pierwsze utrudnienia i wypadki na drogach, z czego niektóre wyglądały bardzo groźnie. Pomocy potrzebowała nawet sama pomoc drogowa.

Choć Dawid Kubacki w niedzielnym konkursie w Wiśle uplasował się na 11. pozycji i liczył na więcej, to jest zadowolony ze swoich skoków.

Piłkarze Legii Warszawa odnieśli trecie zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Czesława Michniewicza wygrali na wyjeździe z Cracovią 1:0 w spotkaniu 10. kolejki ekstraklasy i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli.

Wesley Koolhof i Nikola Mektic wygrali rywalizację gry podwójnej w turnieju ATP Finals. W finale kończącej tenisowy sezon imprezy Holender i Chorwat pokonali 6:2, 3:6, 10-5 austriacko-francuską parę Juergen Melzer i Edouard Roger-Vasselina. Od nadchodzącego sezonu Koolhof ma zastąpić Marcelo Melo w deblu z Łukaszem Kubotem.

Mieszkańcy trzech województw - podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego - mają zostać poddani badaniom przesiewowym w kierunku wykrycia osób, które są zakażone koronawirusem SARS-CoV-2, ale u których nie wystąpiły objawy. Słowacja, która ma być dla nas przykładem, zrobiła takie badania w całym kraju.

Skoczek surowo ocenił swój występ przed kamerą Eurosportu.

Przerwany lot po rekord w Wiśle.

Niemiec Marcus Eisenbichler w wielkim stylu wygrał niedzielny konkurs indywidualny w Wiśle, który rozpoczynał zmagania Pucharu Świata w skokach narciarskich. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła był piąty.

Korzystają z niego między innymi amerykańskie służby.

Tak relacjonowaliśmy niedzielne zawody w eurosport.pl.

Kibice znaleźli sposób, dzięki któremu mogą oglądać zawody w Wiśle.

Wszelkie perspektywy szybkiego wyjścia z pandemii, w tym dzięki pojawieniu się szczepionki, to tylko hipoteza na pocieszenie - oceniła włoska wirusolożka z laboratorium, które jako pierwsze w Europie wyizolowało koronawiursa SARS-CoV-2. Podkreśliła, że tak jak wszystkie pandemie były cykliczne, "stanie się tak też tym razem".

Sobota była bardzo pechowa dla Barcelony. Duma Katalonii nie tylko przegrała na wyjeździe 0:1 z Atletico Madryt, ale również straciła na kilka miesięcy Gerarda Pique. Po spotkaniu okazało się, że urazu doznał także Sergi Roberto.

Ekstremalny wyczyn poprzedziły tygodnie ćwiczeń.