- Moim życzeniem jest, by skończyły się natychmiast działania militarne - mówił o konflikcie w Gruzji papież Benedykt XVI w czasie niedzielnej modlitwy Anioł Pański. Modlił się także za objętych konfliktem "prawosławnych braci".

Co najmniej 78 osób zabił w Wietnamie cyklon Kammuri oraz następujące po nim powodzie i błotne lawiny. Wiele osób uznanych jest za zaginione.

Paulina Brzeźna pokazała duże możliwości i w wyścigu kolarskim ze startu wspólnego zajęła 8. miejsce. Wygrała Nicole Cook i zapewniła pierwszy medal dla Wielkiej Brytanii.

Dwóch górników uwięzionych kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej zostało już uwolnionych. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

- PiS i prezydent uważają, że tarcza antyrakietowa jest samym dobrem, które trzeba brać na każdych warunkach - mówi w rozmowie z "Wprost" szef MSZ Radosław Sikorski. - To stanowisko mieści się w projekcie, który skrótowo można określić jako chęć zrobienia z Polski Izraela nad Wisłą - dodaje.

Radosław Zawrotniak doszedł do ćwierćfinału olimpijskiego turnieju szpadzistów. Tam jednak musiał uznać wyższość doświadczonego Węgra Gabora Boczko. Polak skarży się na pracę chińskiego sędziego. - Pierwszy raz widzę tego arbitra, być może jest całkowitym nowicjuszem - powiedział zdenerwowany polski szpadzista

W sobotę prowadził, po niedzielnych wyścigach spadł na 7. miejsce - to nie był udany dzień dla Rafała Szukiela startującego w żeglarskiej klasie Finn. W 3. i 4. wyścigu Polak zajął odpowiednio 19. i 12. miejsce.

Cała Polska wiąże z nimi wielkie nadzieje - w niedzielę swój udział w igrzyskach olimpijskich rozpoczną siatkarze i piłkarze ręczni. Podopieczni Bogdana Wenty o godz. 13 zagrają z Chinami, a chłopcy Lozano o 16 z Niemcami.

Wspaniały gest zawodniczek dwóch walczących na Kaukazie krajów. Po zakończeniu olimpijskiego finału w strzelaniu z karabinka pneumatycznego srebrna medalistka z Rosji Natalia Pederina serdecznie wyściskała się ze zdobywczynią brązowego krążka z Gruzji - Nino Salukwadze. - Gdyby świat wyciągnął lekcję z mojego zachowania, nie byłoby żadnych wojen - powiedziała Gruzinka.

Tragiczny wypadek w Barsku koło Kościerzyny w woj. pomorskim. Jedna osoba zginęła, a 11 zostało rannych. Na prostym odcinku drogi zderzyły się dwa samochody, po czym jeden z nich uderzył w grupę pieszych, która szła poboczem drogi.

Strzeżone osiedle, sobotnia noc, czy może już niedzielny poranek, godzina trzecia nad ranem. Smacznie śpisz we własnym łóżku. Nagle słychać drapanie do drzwi. Czy to pies? Przecież nie masz psa. Kot? Kota tym bardziej! A może włamywacz? Z duszą na ramieniu otwierasz. A tam... lis. Nie do wiary? A jednak! Na własnej skórze doświadczył tego internauta Patryk z Krakowa, który przysłał nam relację i zdjęcia na Kontakt TVN24.

Mirosława Sagun-Lewandowska zajęła wysokie piąte miejsce w finale olimpijskiego konkursu strzelania z pistoletu pneumatycznego z 10 metrów. To najlepszy jak do tej pory wynik Polaków w Pekinie. Złoty medal wywalczyła Chinka Wen-jun Guo.

Chwilę po zdobyciu przez pływaka Michaela Phelpsa złotego medalu i ustanowienia nowego rekordu świata na dystansie 400 metrów stylem dowolnym, tego samego dokonała australijka Stephanie Rice. Rice pobiła rekord świata aż o dwie sekundy

Konflikt w Gruzji, śmierć Aleksandra Sołżenicyna oraz oskarżenie Francji o udział w ludobójstwie przez władze Rwandzie - to najważniejsze zagraniczne tematy, o których pisaliśmy w ostatnim tygodniu w tvn24.pl.

Kolejny akt rosyjsko-gruzińskiego konfliktu: bomby spadają na lotnisko wojskowe w stolicy Gruzji Tbilisi, a także na wąwóz Kodori - ostatni skrawek Abchazji kontrolowany przez Gruzinów. Jak twierdzi strona gruzińska, Rosjanie przygotowują 10 tysięcy żołnierzy do ataku o świcie. Rosyjskie oddziały wylądowały w Abchazji

Sportowy fenomen, pływak który już wielokrotnie przeszedł do historii, znów dokonał historycznego wyczynu. Michael Phelps pokonał kolejną barierę - 400 metrów stylem zmiennym przepłynął w czasie mniejszym niż 4 minuty i 4 sekundy! Amerykanin ustanowił tym samym nie tylko rekord olimpijski... to także nowy rekord świata!

Jedna osoba nie żyje, jedna jest wciąż poszukiwana: krótko po 21 silny wiatr na Zalewie Szczecińskim przewrócił jacht z pięcioosobową załogą. Płynąca ze Szczecina do Świnoujścia jednostka zatonęła.

Konflikt w Gruzji budzi emocje także w Polsce. Podczas manifestacji pod rosyjskim konsulatem w Gdańsku posła Prawa i Sprawiedliwości Jacka Kurskiego trafiono jajkiem.

Sobota, 9 sierpnia Unia Europejska mobilizuje siły i zamierza wkroczyć do akcji w sprawie wojny w Gruzji - uważa Jacek Saryusz-Wolski, przewodniczący komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. - Wyłania się dwupunktowy plan dla Gruzji - stwierdził w "Magazynie 24 Godziny". - Po pierwsze, należy zaprzestać działań wojennych, po drugie - podjąć misję stabilizacyjną - wyliczał.

Polacy i Gruzini mieszkający w Polsce w sobotę wieczorem wyrażali swoją solidarność z narodem gruzińskim. Demonstrowano przed ambasadą w Warszawie i konsulatami w Poznaniu, Gdańsku i Krakowie.

Agnieszka Radwańska i Marta Domachowska rozpoczynają - razem i oddzielnie - swoją olimpijską przygodę w Pekinie. Wielu ma nadzieję, że "Isia" - najlepsza polska tenisistka - zdobędzie olimpijski medal. Walkę o krążki zaczynają także deble Fyrstenberg-Matkowski i Jans-Rosolska. Sprawdź kto jeszcze wystąpi drugiego dnia igrzysk.

Dowódca rosyjskich wojsk wspomagających oddziały separatystów w Południowej Osetii, generał-lejtnant Anatolij Chruliew, został postrzelony w czasie wymiany ognia z siłami gruzińskimi - donosi rosyjska telewizja Wiesti 24. Jak dodaje - obrażenia generała są lekkie.

Premier Rosji prosto z Pekinu pojechał do Osetii Północnej - rosyjskiego regionu sąsiadującego z Osetią Południową. Tam wygłosił najostrzejsze oskarżenia pod adresem Gruzinów i ich działań w Osetii. - To, co tam się dzieje to ludobójstwo - powiedział wieczorem. Wcześniej stwierdził, że "przywódcy Gruzji uciekli się do bardzo agresywnych działań".

Co najmniej dwie osoby zginęły w nocy z soboty na niedzielę w kilku eksplozjach, do których doszło w Sinkiangu (Xinjiang), regionie autonomicznym na północnym zachodzie Chin - poinformowały chińskie oficjalne media. Słyszano też sporadyczne strzały.

Rada Bezpieczeństwa ONZ spotkała się ponownie na posiedzeniu poświęconym eskalacji konfliktu w Osetii Południowej. Spotkanie znów zakończyło się bez konkretnych ustaleń, mimo powszechnej opinii o konieczności wstrzymania działań wojennych. - Opinie zbytnio się rozjechały - powiedział Reuterowi jeden z uczestników obrad.

Na każdych igrzyskach jest tak, że ktoś musi zacząć. No to zaczęli… Pewnie znajdzie się wielu co powiedzą, że za drogo, za długo, kiczowato - i że w ogóle trzeba było zbojkotować. Ale chyba tylko Sydney miało równie zachwycającą ceremonię otwarcia. Najbardziej zaimponowali mi Amerykanie, którzy na chorążego wybrali uchodźcę z Darfuru (pamiętacie polskie pomysły z goleniem głowy?) i chiński gimnastyk, który z zimną krwią kilkadziesiąt metrów nad ziemią zapalił znicz olimpijski.

- To co mówi Władimir Putin, jest żenujące. O żadnym ludobójstwie nie może być mowy, bo duża część prorosyjskiej, czy zgoła po prostu rosyjskiej ludności przeszła przez granicę na jej terytorium - tak na antenie TVN24 Michał Kamiński, minister w Kancelarii Prezydenta skomentował słowa rosyjskiego premiera Władimira Putina o "ludobójstwie w Osetii".

Przewodząca Unii Europejskiej Francja wezwała Rosję do akceptacji gruzińskich próśb o zaprzestanie działań zbrojnych w Południowej Osetii i ogłoszenie rozejmu. "Działania wojskowe Rosji na terytorium Gruzji mogą wywrzeć wpływ na stosunki z Unią Europejską" - oświadczyła w sobotę późnym wieczorem Francja.

Unia Europejska mobilizuje siły i zamierza wkroczyć do akcji w sprawie wojny w Gruzji - uważa Jacek Saryusz-Wolski, przewodniczący komisji spraw zagranicznych Parlamentu Europejskiego. - Wyłania sie dwupunktowy plan dla Gruzji - stwierdził w "Magazynie 24 Godziny". - Po pierwsze, należy zaprzestać działań wojennych, po drugie - podjąć misję stabilizacyjną - wyliczał.

- Najistotniejsza sprawa to powstrzymanie rozszerzania się wojny na całą Gruzję. Jeśli działania wojenne ograniczą się tylko do terytorium Osetii i Abchazji, Rosja nie zajmie całego terytorium i nie przejmie rządów, to konflikt będzie można rozwiązać przy stole negocjacyjnym - ocenił w "Magazynie 24 godziny" Stanisław Ciosek, były ambasador RP w Moskwie.