Sekretarz stanu USA Hillary Clinton stwierdziła we wtorek, że prezydent Syrii Baszar al-Asad mógłby zostać uznany za zbrodniarza wojennego, ale najpierw potrzebna by była dyskusja w tej sprawie, bo określenie go tym mianem "ograniczy możliwości prowadzenia z nim dialogu". Tymczasem ONZ przygotowuje listę syryjskich oficjeli, którym w przyszłości można będzie postawić zarzuty popełnienia zbrodni przeciwko ludzkości i szacuje, że w konflikcie zginęło już "zdecydowanie ponad 7,5 tys. osób".