Środa, 21.09
- Mam wiele szacunku i zrozumienia do problemów, z którymi stykają się ludzie w Polsce, ale to jest problem funkcjonowania raczej władz lokalnych, systemu opieki społecznej, a nie premiera. Oglądamy scenkę, z której nic logicznego nie wynika poza rozpaczą. Żaden premier nie zajmie się milionem spraw indywidualnych - mówił w TVN24 Włodzimierz Cimoszewicz. W środę podczas wizyty premiera w Kutnie, jedna z mieszkanek ze łzami opowiadała mu o swoich problemach.