- Prezydent powinien wiedzieć, że osoby, którym wręcza nominacje sędziowskie, będą dbać o dobro wymiaru sprawiedliwości i nie będą uczestniczyć w polityce - stwierdziła w "Kropce nad i" Beata Kempa z Solidarnej Polski, komentując czwartkowe wystąpienie Bronisława Komorowskiego. - Nie widzę nic, co naruszałoby zasady i konwencję takiego spotkania - powiedział z kolei b. minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski.