- Łatwo zauważyć, że pan Lasek i jego eksperci skupili się wyłącznie na winie polskich pilotów i gen. Błasika - powiedział Macierewicz, nazywając konferencję "atakiem na pilotów i generała Błasika". Podkreślił, że zespół Laska nie wspomniał ani słowem o odpowiedzialności Rosjan - np. o poleceniach z Moskwy, że ma samolot zejść do 100 metrów ani o prośbach, by Moskwa wyznaczyła zapasowe lotnisko.