W policji wzburzenie wywołał sposób przyznawania pieniędzy z tytułu nagród. W komendach wojewódzkich, których związkowcy domagali się od centrali organizacji szkoleń, policjanci dostaną połowę tego, co pozostali. Ta druga połowa, zamiast na nagrody, ma iść właśnie na szkolenia. - Można to czytać w ten sposób: ja wam pokażę miejsce w szyku - podkreślił przewodniczący NSZZ policjantów w województwie łódzkim podinsp. Zbigniew Jagiełło