Artur Wosztyl, dowódca załogi samolotu Jak-40, nie chce ochrony policji - poinformowała Renata Mazur z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Wniosek do Prokuratora Generalnego RP o objęcie Wosztyla ochroną skierował w zeszłym tygodniu Antoni Macierewicz, argumentując, że życie dowódcy "jest zagrożone".