Włoski premier Silvio Berlusconi przyznał się do porażki, w promowaniu kandydatury Mario Mauro na szefa Parlamentu Europejskiego. Jego głównym błędem było, jak sam przyznał, zbyt późne zaangażowanie się lobbowanie na rzecz swojego kandydata. - Dyplomacja w stylu "a kuku" nie działa - podsumowała działania włoskiego szefa rządu Rosi Bindi, z włoskiej opozycji.