- Jedynym aspektem metody in vitro, który budzi mój sprzeciw, to tworzenie zarodków nadliczbowych, czyli dzieci skazanych na śmierć, do tego momentu dla mnie będzie to niedopuszczalne - mówił w "Kropce nad i" Jarosław Gowin. Poseł PO powiedział jednak, że odpowiednie prawo może tę metodę uczynić w pełni moralną i musi zadbać o to Sejm. - Nikt nie zwolni parlamentarzystów z ciężaru odpowiedzialności - dodał.