Puste magazynki, ciężkie karabiny maszynowe, a nawet granaty - w sumie około 200 sztuk broni - znaleziono na terenie Komendy Powiatowej Policji w Głubczycach. Jeszcze nie wiadomo w jakich okolicznościach się tam znalazły.
Zaskakującego odkrycia dokonali robotnicy porządkujący teren przy nowowybudowanych kojcach dla policyjnych psów. Wcześniej ten teren był zielonym skwerem, na którym psy były szkolone.
Spod łyżki koparki wyrównującej teren wypadły metalowe pręty. Gdy robotnicy przyjrzeli się bliżej znalezisku, rozpoznali… lufy karabinów.
Do akcji wkroczyli saperzy
Policjanci natychmiast wstrzymali prace budowlane i zabezpieczyli teren. Do pomocy wezwano saperów z wykrywaczami metalu.
Po wstępnych oględzinach miejsca stwierdzili, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla budynku policji ani okolicznych bloków mieszkalnych. Z spod niewielkiej warstwy ziemi wykopano aż 182 sztuki broni oraz 60 granatów.
Kto przejmie odkrycie?
Wstępnie określono, że jest to broń produkcji niemieckiej, rosyjskiej oraz amerykańskiej, a pochodzi najprawdopodobniej z okresu II Wojny Światowej.
Jeśli okaże się, że znalezisko nie grozi wybuchem, będzie mogło być przekazane instytucjom historyczno-badawczym. "Skarbem" już zainteresowały się władze miasta, które chętnie widziałyby go w głubczyckim muzeum.
Źródło: marca.com,sport.es,telegraph.co.uk,PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja Opole