Jeszcze nie ma pieniędzy i struktur, ale za trzy miesiące będzie miał – ma za to wiarę, że wybory prezydenckie będą merytoryczną dyskusją, nie konkursem piękności. Ponadto Andrzej Olechowski wierzy, że jego polityczny protektor, Paweł Piskorski z SD, mówi prawdę o źródłach swojego majątku.