Zatrzymanie i aresztowanie Jacka K., kolegi porwanego i zamordowanego Krzysztofa Olewnika, to przełom w śledztwie - zapewniali na konferencji wiceprokurator generalny Jerzy Szymański i komendant główny policji Andrzej Matejuk. Dodając, że w więzieniu będzie cały czas monitorowany tak, by nie popełnił samobójstwa, jak inni skazani w sprawie przestępcy.