- Koledzy wachtowi z pokładu obserwowali foki na krach i zobaczyli, że jedna jest nietypowa - to był pies - o tym, jak marynarze ratowali słynnego psa dryfującego na krze, powiedział jego wybawca Adam Buczyński. Marynarz został laureatem konkursu "Serce dla zwierząt" organizowanego przez miesięcznik "Mój Pies". Nagrodę ex-aequo odebrała Ewa Grabowska, fryzjerka dla psów, która strzeże zwierzęta ze schroniska, dzięki czemu częściej są adoptowane.