Prokuratorzy włączają się do procesu, jaki lekarzom wytoczyła rodzina Ziobrów, a oprócz tego rozpoczynają śledztwo w sprawie opinii biegłych i o świcie razem z policja wchodzą do domów 15 lekarzy, którzy pisali ostatnią ekspertyzę dotyczącą śmierci ojca ministra. Nie wiadomo, o co chodziło, ale wiadomo, że Prokurator Generalny publicznie krytykował wspomnianą ekspertyzę, choć tym razem nie za jej treść, a za rekordowo wysoką cenę: 370 tysięcy złotych za 23 strony. Dlaczego tak drogo? Materiał "Czarno na Białym".