Działałem w stanie swoistej vis maior, siły wyższej - mówił prezes TK Andrzej Rzepliński po poniedziałkowym wyroku Trybunału, który wydano w 5-osobowym składzie. Niczego nie obszedłem, zastosowałem prawo, które mnie obliguje jako prezesa TK - dodał, pytany o decyzję.