- Jest coś dziwnego, nienormalnego, że cała Polska musi żyć tym, że prezydent kraju spotyka się z liderem ugrupowania, które ma większość, który wywodzi się z tego samego obozu co prezydent - mówił we "Wstajesz i wiesz" poseł PO Arkadiusz Myrcha. - Chyba coś w naszym życiu politycznym nawaliło, skoro okazuje się, że osoby, które powinny ze sobą móc rozmawiać w każdej chwili, spotykają się w fanfarach wielkiej medialnej, że tak powiem, opieki - dodał poseł Kukiz'15 Grzegorz Długi.