Wstrząs był. To jest moment, wyrzuca ludzi do góry, pył idzie do góry, nic nie widać, ciężko się oddycha - opowiada górnik, który przeżył poniedziałkowy wypadek w kopalni Murcki-Staszic w Katowicach. Trzech górników zginęło. Pierwsze, o czym pomyślał pan Mariusz, to ucieczka. Ale nie mógł się ruszyć.