Podczas przygotowań do tegorocznych świąt trzeba będzie sięgnąć głębiej do kieszeni. Jak informuje bank BNP Paribas ceny żywności są o 7 procent wyższe niż rok wcześniej. Więcej wydamy na zakup pieczywa, przygotowanie ciast czy sałatki jarzynowej. - Warzywa bardzo mocno podrożały. Głównym powodem tych wzrostów jest susza, także przymrozki w pierwszej połowie tego roku. Z pewnością konsumenci odczują te podwyżki - komentował w TVN24 BiS Michał Kokoszkiewicz z portalu wiadomoscihandlowe.pl.
Według BNP Paribas największa skala podwyżek dotyczy owoców i warzyw, mięsa oraz cukru. Bank przypomina, że ostatni raz z tak silnym wzrostem mieliśmy do czynienia w 2007 roku.
Jak zauważono w wydanym kilkanaście dni temu komunikacie, pieczywo drożeje stopniowo od czerwca 2017 roku. Wzrosty przyspieszyły w drugiej połowie 2018 roku, w efekcie suszy i niskich zbiorów. Wprawdzie 2019 rok był lepszy dla upraw zbóż, jednak i tak chleb i bułki będą o około 5-7 proc. droższe niż podczas ubiegłorocznych świąt.
Analitycy banku zaznaczają, że istotnie więcej będzie nas kosztowało przygotowanie świątecznych wypieków, szczególnie tych o dużej zawartości cukru. Za surowiec ten zapłacimy bowiem o ponad 20 proc. więcej niż jeszcze rok temu. "Droższa, o 9-11 proc. w relacji rocznej będzie także mąka" - podkreślono.
Jak wynika z opracowania BNP Paribas droższe na święta są świeże warzywa, mięso i ryby, tańsze są natomiast jaja, mniej trzeba płacić także za masło.
Autor: red / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS