Celem naszego przekazu jest pozytywna zmiana, więc zamykanie się w bańce z ludźmi, którzy myślą podobnie do mnie, byłoby absurdem. Dlatego jasno wyrażam swoje poglądy na temat różnych postaw, ale nie chciałbym stawiać twardych granic - mówi Jarosław "Bisz" Jaruszewski w rozmowie z portalem tvn24.pl. - Kiedy ludzie widzą coś, co w jakiś sposób im nie pasuje i nie może zmieścić się w ich kategoriach poznawczych, to znaczy, że coś nie tak jest z tym zjawiskiem, a nie z ich percepcją - dodaje.