Od poniedziałku w polskich szkołach pozostają tylko uczniowie klas I-III szkół podstawowych. Pozostali przechodzą na system nauki zdalnej, a to wymaga przeorganizowania pracy placówek i nauczycieli, a także życia samych uczniów. O zmianach i wnioskach wyciągniętych z poprzedniego semestru nauki zdolnej mówił Tomasz Huk, dyrektor jednej z katowickich szkół podstawowych.