W Wielkanoc 1994 roku 20-letnia Zyta Michalska wyszła na spacer do lasu i nie wróciła. Sprawa była nierozwiązana przez blisko trzy dekady. Po 26-latach, dzięki pracy policjantów z poznańskiego Archiwum X, udało się wytypować podejrzanego. Proces Waldemara B. miał się rozpocząć w piątek, jednak został odroczony.