Wojciech Nowicki był wielkim faworytem, ale finał rzutu młotem podczas mistrzostw świata w Budapeszcie skończył na drugim miejscu. Wygrał dość niespodziewanie Ethan Katzberg. - Był lepszy, gratulacje, ja jestem drugi i też się bardzo z tego cieszę - przyznał Nowicki przed kamerą Eurosportu.