- Jeśli do 9 listopada nasze żądania nie zostaną spełnione, 13 listopada rozpoczniemy długi marsz z Lahore do Islamabadu - zagroziła jedna z przywódczyń pakistańskiej opozycji, była premier Benazir Bhutto. Żądania obejmują odwołanie stanu wyjątkowego, potwierdzenie terminu wyborów i odejście prezydenta Perveza Musharrafa z armii.