O eurodeputowanym PiS jest ostatnio głośno, szczególnie za sprawą szefa brytyjskiej dyplomacji Davida Milibanda, który wypomina mu antysemityzm. Michał Kamiński nie ma wątpliwości, że stał się elementem kampanii wyborczej na Wyspach, a Polska przepraszać za Jedwabne nie powinna.