- To jest zupełna megalomania, ja tego nie rozumiem – mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Dziewulski zapytany o sprawę dowódcy GROM pułkownika Dariusza Zawadki. Według Dziewulskiego, to nie Zawadka ("dowódca niższego szczebla") ma prawo decydować o tym, kto będzie jego przełożonym. – To uzurpatorstwo – wtórował Dziewulskiemu gen. Roman Polko, były szef GROM.