Kilka dni temu wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki napisał na Facebooku, że Polska byłaby dwukrotnie silniejsza, gdybyśmy przeznaczyli pieniądze na rozwój, a nie na odbudowę po niemieckiej "hatakumbie". Z tego przejęzyczenia skorzystał w piątek jego adwersarz, rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński. Gdy Jaki poradził mu "wyjechać na wakacje, wziąć kredyt, zmienić pracę, coś zrobić ze sobą", Łapiński odparł, iż "oczekiwania, że w Kancelarii Prezydenta nastąpi jakaś hatakumba - przepraszam, hekatomba - ministrów są nieuzasadnione".