Dramatyczne chwile oglądały osoby, które w niedzielę pojawiły się w Zoo Safari w Borysewie (woj. łódzkie). - Widzieliśmy, jak nowo narodzone lwiątka były katowane przez dorosłe osobniki. Wszyscy byliśmy przerażeni - opowiadają świadkowie. Dyrekcja tłumaczy, że do dramatu doszło, bo nikt nie wiedział, że jedna z lwic jest kotna.