Łódź

Łódź

Lis przymarzł do asfaltu. Jego wybawcy już są bohaterami sieci

- Siedział na drodze, łapki miał przymarznięte do asfaltu. Musieliśmy mu pomóc - opowiada tvn24.pl Michał Mazur, który w nocy z poniedziałek uratował lisa. O sprawie zrobiło się głośno w sieci, w ciągu kilku godzin o Michale i jego kolegach słyszało już 600 tys. osób.

Czy siedem papierosów dziennie to dużo? A dla czterolatki? Wszyscy "zaciągamy się" smogiem

W Warszawie na ulicach można zobaczyć ludzi w maskach. W Rybniku w powietrzu unosi się tyle zanieczyszczeń, że dzieci nie chodzą do szkoły. W Polsce prawie zawsze jest źle z jakością powietrza, ale teraz jest beznadziejnie. - Trzy dni temu nasilił się problem smogu i już mamy o 30 procent więcej zaostrzeń chorób serca i układu oddechowego - informuje dyrekcja jednego z łódzkich szpitali. Minister zdrowia niewzruszony mówi o "teoretycznym zagrożeniu".

Po pobiciu Pakistańczyka pikietowali przeciwko przemocy

Kilkadziesiąt osób zebrało się w sobotę w Ozorkowie (łódzkie) aby zaprotestować przeciwko przemocy i agresji. Kilka dni temu w tym mieście pobity został 44-letni Pakistańczyk. Wszystko wskazuje na to, że atak miał podłoże rasistowskie.

"Ja nic nie zrobiłem, lecz się!". Areszt za pobicie Pakistańczyka

Sąd aresztował na dwa miesiące 29-letniego mężczyznę podejrzanego o atak na 44-letniego Pakistańczyka. Drugi z podejrzanych, 25-latek, spędzi za kratkami co najmniej trzy tygodnie. Trzeci z napastników - jedyny, który przyznał się do napaści - dostał policyjny dozór. Śledczy całej trójce zarzucają pobicie ze względu na przynależność narodową i wyznaniową.

Policja do GDDKiA: zamknijcie autostradę. Dwie godziny na sprzątanie śniegu

Służby zdecydowały o zamknięciu fragmentu autostrady A2 na odcinku od węzła Emilia do węzła Wartkowice (woj. łódzkie). Autostrada była zamknięta przez dwie godziny. - Było to niezbędne dla właściwego przygotowania nawierzchni przez drogowców - informuje policja. Rano na tym odcinku doszło do śmiertelnego wypadku - kierowca tira stanął w poprzek jezdni. Kierowca wysiadł z kabiny i został śmiertelnie potrącony przez inny pojazd.

Śmiertelny wypadek, kolizje i olbrzymie korki. Zimowy paraliż na autostradach

Na autostradzie A2 w pobliżu Łodzi tir stanął w poprzek jezdni. Kierowca wyszedł z kabiny i został śmiertelnie potrącony przez inny samochód. Ruch był wstrzymany przez cztery godziny. Potem - na polecenie policji - odcinek został zamknięty na kolejne dwie godziny. Rano samochody w pobliżu Łodzi stały też na autostradzie A1 pomiędzy Strykowem a Brzezinami. - Tutaj tir wpadł w bariery, tworzyły się olbrzymie korki - raportował Piotr Borowski, reporter TVN 24.

Pies złapał go zębami za palec, więc zadźgał go nożem

Do trzech lat więzienia grozi 28-latkowi z Łodzi, który nożem zabił psa swojego znajomego i zakopał w centrum Łodzi. Dlaczego? - Zwierzę złapało go za palec, więc użył noża - mówi prokurator. Potem policjantom mówił, że "pies był chory" i dobił go, "żeby oszczędzić mu cierpień".

Zwłoki w samochodzie w lesie. "Mężczyzna miał kilka ran postrzałowych"

Prokuratura stara się wyjaśnić zagadkę śmierci 36-latka, którego zwłoki zostały znalezione w lesie pod Kutnem (woj. łódzkie). - Zwłoki zostały znalezione w zaparkowanym samochodzie. Zmarły miał ranę postrzałową, wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z zabójstwem - informuje prokuratura.

Wjechał w osobowego busa, jedenaście osób w szpitalu

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło przed godz. 8 w miejscowości Kuciny (woj. łódzkie). - Samochód osobowy zderzył się z busem wiozącym osoby jadące do pracy. Do wypadku najprawdopodobniej przyczynił się kierowca "osobówki", który nie zatrzymał się przy znaku stop - informuje policja. Trzy osoby są ciężko ranne.

"Czołówka" na drodze dla rowerów. Nagranie z monitoringu

Jeden gnał drogą rowerową, drugi chciał na nią wjechać. O tym, że mają kurs kolizyjny, zorientowali się za późno. Ich czołowe zderzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu w Łodzi. - Do podobnych, niebezpiecznych wypadków dochodzi coraz częściej - podkreśla policja.

Wizyta w Łodzi

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego odcinka programu "Polska na weekend/360". Tym razem prowadzący program - Aleksandra Janiec i Jakub Porada - udali się do Łodzi. Co ich tam spotkało?

Jak oparzony chowasz telefon? To już nie pomoże. Nowa policyjna akcja

Stają przy poboczu i przez lornetki obserwują kierowców jadących kilkaset metrów dalej. Ci, zupełnie nieświadomi, jeden po drugim wpadają za korzystanie z telefonu komórkowego w czasie jazdy. - Zamiast na jeździe skupiają się na rozmowie - mówią tvn24.pl policjanci z drogówki w Bełchatowie, którzy prowadzą akcję "lornetka".

Diagnoza w domu? Pilotażowy program teleopieki medycznej

Ponad dwieście osób bierze udział w innowacyjnym programie teleopieki medycznej w Łodzi. Dzięki niej pacjenci mogą uzyskać diagnozę lekarską, zalecenia bez wychodzenia z domu, a także zaalarmować ratowników medycznych, jeśli gorzej się poczują. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Bez jajek, mleka i majonezu. Jak przygotować wegańską Wigilię?

Co, jeśli w Wigilię lub święta zawitają do nas goście, którzy preferują wegański styl życia? Jak zastąpić tradycyjne potrawy takimi, które wpisują się w wegańską filozofię? To wcale nie jest proste, bo weganie rezygnują ze wszystkich produktów pochodzenia zwierzęcego: mięsa, ryb, drobiu, a nawet jaj i mleka. Reporterka TVN24 odwiedziła restaurację wegańską. Szef kuchni pokazuje, jak zorganizować wigilijną kolację.

Sylwester odwołany, bo boją się o nowy dworzec

Miał być koncert, dobra zabawa i pokaz fajerwerków. Nie będzie niczego, bo plany miejskiego sylwestra przed nowym, łódzkim superdworcem zostały właśnie skreślone przez PKP. Dlaczego? Bo koleje boją się o inwestycję. - Wcześniej się zgadzali, nic nie rozumiemy - podkreślają łódzcy urzędnicy.

Justyna dusiła się w karetce. "Wypadła jej rurka intubacyjna, lekarka wyszła"

Justyna przewożona była z jednego szpitala do drugiego. Cały czas była zaintubowana. Już pod szpitalem z karetki wyszła opiekującą się 32-latką lekarka, rurka intubacyjna się wysunęła, kobieta zaczęła się dusić - ustalili śledczy. Jak dowiedział się portal tvn24.pl lekarka właśnie usłyszała zarzuty, grozi jej 5 lat więzienia. Jej pacjentka zmarła.

Płacili składki i sądzili, że są w PiS. Nie byli

Leszek Grzelaczyk z Kalisza podpisał w 2008 roku deklarację przystąpienia do PiS. Od tego momentu płacił na rzecz partii 10 złotych miesięcznie. Po sześciu latach dowiedział się, że nie jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Działacze tej partii mówią o "bałaganie", a pan Leszek zapowiada zawiadomienie prokuratury.