Łódź

Łódź

Rozbił się tuż po starcie. Dwie osoby ranne

Niewielki samolot sportowy rozbił się w środę na lotnisku w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie). Maszyna rozbiła się tuż po starcie, dwie osoby - instruktor i osoba ucząca się pilotażu - trafiły do szpitala.

W sprawie konwojenta nie mieli nic. "Zdecydował kardynalny błąd"

O tym skoku mówiła cała Polska. W lipcu zeszłego roku, konwojent odjechał furgonetką pełną pieniędzy. Zatarł za sobą wszystkie ślady, szybko też okazało się, że od roku posługiwał się fałszywym nazwiskiem. - To był zuchwały plan, który miał dwa podstawowe punkty: ukraść jak najwięcej gotówki i nie robić nikomu krzywdy - mówi Bartosz Żurawicz, dziennikarz tvn24.pl, który dotarł do szczegółów sprawy. O niepowodzeniu całej akcji zdecydował kardynalny błąd popełniony przez jednego z architektów planu.

Wymyślili go byli policjanci, konwojent zagrał oscarową rolę. Ujawniamy kulisy "skoku stulecia”

Wszystko zrodziło się w głowach trzech przyjaciół, w tym dwóch byłych policjantów. Krzysztof W., krawiec z Łodzi, pasował do ich planu idealnie. Mieli mu powiedzieć: "jesteśmy cierpliwi”. On też był – zapuścił brodę, przytył i przez kilka miesięcy udawał ochroniarza, później konwojenta. Ukradł 8 milionów złotych. Pomysł był dopracowany, wykonanie mistrzowskie. Schody zaczęły się później. Dotarliśmy do ustaleń śledczych w sprawie najbardziej spektakularnej kradzieży ostatnich lat.

Żołnierz wrócił z zagranicznej misji, omal nie zabił go pijany kierowca

- Widziałem, jak samochód wpada w poślizg i bokiem zmiata rowerzystę z jezdni. Spodziewałem się najgorszego - mówi tvn24.pl Łukasz Berliński, strażnik miejski z Łodzi i świadek wypadku, do którego doszło pod Łodzią. Sprawcą jest pijany kierowca; ciężko ranny rowerzysta to żołnierz, który dopiero wrócił z zagranicznej misji.

Poszedł pić, zgubił się w polu kukurydzy

Wieczorem kupił alkohol i schował się na dużym polu kukurydzy. Kiedy następnego dnia nie wrócił do domu, jego żona zaalarmowała policję. Funkcjonariusze sprowadzili 30-metrowy wysięgnik i znaleźli wycieńczonego mężczyznę wśród zbóż.

Odpowiedzieli na apel papieża. Zbierają na "szpital na kółkach" dla uchodźców

"Superkaretki", które tak naprawdę są mobilnym szpitalem, chcą przekazać na Bliski Wschód organizatorzy Światowych Dni Młodzieży. Miałyby one nieść pomoc ofiarom wojny w Syrii. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel. Włączyć się może każdy. Jedna taka specjalistyczna karetka kosztuje od 500 do ok. 800 tys. zł. Organizatorzy akcji "Misericordes" chcieliby kupić 10 takich mobilnych klinik.

Odmówił usługi dla fundacji LGBT. Usłyszał wyrok, jest reakcja Ziobry

"Ten wyrok jest niebezpiecznym precedensem" - czytamy we wtorkowym oświadczeniu Ministerstwa Sprawiedliwości. To reakcja prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry na wyrok skazujący dla pracownika drukarni, który odmówił wykonania usługi dla jednej z fundacji LGBT. "Stanowisko ministra wzbudza nasz niepokój" - oceniła Kampania Przeciwko Homofobii.

Dziewięciolatek zginął pod kołami ciężarówki

Na łódzkiej Retkini zginął dziewięcioletni chłopiec. - Wpadł pod tylne koła samochodu ciężarowego, który przejeżdżał drogą osiedlową - informuje policja. Według wstępnych ustaleń, chłopiec na rowerze wjechał wprost pod ciężarówkę. - Nie spojrzał, czy ktoś jedzie - mówią świadkowie.

Skonstruowali najlepszy wiatrak w Europie

Pojechali na międzynarodowe zawody i wrócili z pucharem dla najlepszych konstruktorów. Studenci Politechniki Łódzkiej wymyślili kompaktową elektrownię wiatrową. Można ją umieścić w ogródku i codziennie generować energię, która jest magazynowana w specjalnych akumulatorach. Twórcy liczą, że konstrukcja stanie się popularna w Polsce. - To czysta ekonomia, inwestycja w turbinę może się zwrócić już po dwóch latach - zapewniają. Chwalą się, że udało im się zostać najlepszymi w Europie bez zawalenia ani jednego egzaminu na uczelni.

"Nawet nie wiem, czy jestem wdową". Jej mąż miał zginąć na autostradzie. Potwierdzenia brak

Leszek Kowalski prawdopodobnie nie żyje; najpewniej zginął pod koniec maja na niemieckiej autostradzie. - Czy zostałam wdową? Nie wiem, nic z tego nie rozumiem - płacze jego żona, Małgorzata. Służby od półtora miesiąca nie potrafią ustalić, kto zginął na A4. Początkowo niemiecka policja wątpliwości nie miała: ofiarą był Leszek Kowalski. Teraz się pojawiły. Do dziś potwierdzenia nie ma. Rodzina wciąż czeka.

Wynajmujesz lokal sprzedawcom dopalaczy? Staniesz przed sądem!

Łódzki magistrat złożył w sądzie pozew przeciwko właścicielom budynków, w których działają sklepy z dopalaczami. Miasto domaga się od nich łącznie 1,1 mln złotych za "spadek wartości okolicznych nieruchomości". Urzędnicy chcą w ten sposób zniechęcić innych właścicieli budynków do współpracy ze sprzedawcami dopalaczy.

Miał być islamskim bojownikiem? Śledztwo w sprawie Polaka podejrzanego o terroryzm

Dawid Ł. miał przejść szkolenie w Syrii i zostać członkiem grupy "ideologicznie zbieżnej" z tzw. Państwem Islamskim. To dla prokuratury bardzo trudne śledztwo, bo pierwsze takie w Polsce. Nikt wcześniej nie zajmował się sprawami Polaków podejrzanych o związki z islamskimi terrorystami. Dlatego wszystkie informacje dotyczące 24-latka przekazywane są niechętnie. Nam udało się dotrzeć do osób, które znają szczegóły sprawy.

Myślał, że jest "zahamowany", a nie był. Tramwaj jeździł sam po Łodzi

Czemu ruszył i jechał przez miasto bez żadnego nadzoru? Bo nikt nie zaciągnął w nim hamulca. Czemu nikt nie zaciągnął hamulca? Bo tramwaj wyświetlił komunikat, że już jest zaciągnięty. Do tych wniosków doszła komisja, która sprawdzała dlaczego dwa tygodnie temu skład jeździł po centrum Łodzi bez... motorniczego. Sprawę bada prokuratura.

Chodnik odzyskany! Już nie tylko dla komandosów. Teraz do gałęzi nikt się nie przyznaje

Chodnik na łódzkich Bałutach był chodnikiem tylko z nazwy, bo o chodzeniu po nim nie było mowy. Co najwyżej o czołganiu - metr nad ziemią zwisały gałęzie jaśminu. Dwa tygodnie po tym, jak nagłośniliśmy sprawę gałęzie zniknęły. I o ile wcześniej nie sposób było ustalić, kto kłopotliwy krzak mógłby legalnie wyciąć, o tyle teraz nie sposób dociec, kto to zrobił.