Łódź

Łódź

Najpierw zepsuli auto, potem chcieli naprawiać. Za 500 zł. Mechanicy-oszuści znów w rękach policji

O tej dwójce zrobiło się głośno kiedy na jednym z łódzkich parkingów najpierw celowo uszkodzili samochód przypadkowej kobiecie, a następnie pomogli w jego uruchomieniu. Nie za darmo rzecz jasna, zażądali za to 500 złotych. Kobieta zachowała zimną krew i wezwała policję. Okazuje się, że to nie koniec kłopotów pseudomechaników, na policję zaczęły zgłaszać się osoby z Poznania, które zostały przez nich oszukane w ten sam sposób.

Rozpędzony koń spowodował kolizję i galopem umykał policji

Wydostał się z posesji i ruszył raźno po ulicy - ku zaskoczeniu kierowców i pieszych. Czarny koń przez kilkanaście minut szalał po centrum Wieruszowa (woj. łódzkie) i w końcu doprowadził do kolizji z jednym z samochodów. Niewzruszone zwierzę wybiegło z miasta i dopiero tam zostało złapane przez właściciela.

Dyżur w szpitalu, pacjenci i alkohol. "Lekarz miał 2,6 promila"

Policja zatrzymała 56-letniego lekarza, który był kompletnie pijany w czasie dyżuru w opoczyńskim szpitalu (woj. łódzkie). - W pokoju lekarskim zabezpieczyliśmy trzy szklane butelki po alkoholu i dwie puszki po piwie - informuje policja. Funkcjonariusze sprawdzają, czy lekarz przyjmował pacjentów.

Kto jest ojcem dziecka byłej prezes Amber Gold? Były strażnik zmuszony do badań DNA

Była za kratkami, nie widziała się z mężem, a zaszła w ciążę. Katarzyna P., była szefowa Amber Gold, nie chciała jednak opowiadać, kto jest ojcem jej córki i w jakich okolicznościach nim został. Już po porodzie przerwała milczenie. Wskazała, że w ciążę zaszła z funkcjonariuszem Służby Więziennej, który "wykorzystał jej stan psychiczny". Czy mówi prawdę? Wyjaśnić mają to badania DNA, do których - jak dowiedział się tvn24.pl - dzisiaj został zmuszony były strażnik.

Martwe niemowlę, pijani rodzice i przerażony ośmiolatek. Koszmar w Opocznie

Siedzieli w mieszkaniu z dwójką dzieci, pili alkohol. Wtedy zmarła ich trzymiesięczna córka, Patrycja. Co się stało? Wyjaśnia to prokuratura. Wiadomo, że rodzice byli kompletnie pijani i że w lokalu doszło do awantury, a pogotowie do nieoddychającego już dziecka wezwał wujek zmarłej, który w pewnym momencie pojawił się w lokalu.

Wyczekiwana w Łodzi. Media: wróci na scenę, jak będzie emocjonalnie gotowa

Po zamachu w Manchesterze Ariana Grande tymczasowo zawiesza trasę koncertową - podaje serwis tmz.com powołując się na swoje źródła. Rzecznik artystki, w rozmowie ze Sky News, przyznał, że najbliższe koncerty w Londynie (w czwartek i piątek) najpewniej się nie odbędą. Artystka 31 maja i 1 czerwca miała wystąpić w Atlas Arenie w Łodzi. Czekamy na oficjalną decyzję.

10 miesięcy w areszcie, a teraz możliwa deportacja. Przez "przezroczyste życie" i pyłek na bagażu

49-letni Irakijczyk został aresztowany w ubiegłym roku podczas Światowych Dni Młodzieży. Prokuratorzy podejrzewali go o posiadanie materiałów wybuchowych i przez niemal 10 miesięcy sprawdzali, czy mógł być terrorystą. Teraz został wypuszczony na wolność, ale prawdopodobnie czeka go deportacja. A wszystko to - jak ustaliliśmy - przez śladowe ilości trotylu i pentrytu na kółku jego bagażu.

"Mówił mi, że zwariuję ze strachu". Stalker oblał ją kwasem, grozi mu dożywocie

Dożywocie grozi 51-latkowi, który kwasem siarkowym oblał Katarzynę Dacyszyn, łódzką projektantkę i modelkę. Kobieta została zaatakowana w sądzie, tuż przed początkiem rozprawy o nękanie. Poszkodowana została na trwałe oszpecona, a jak ustalili biegli - dramat mógł skończyć się jej śmiercią. - Człowiek, którego nawet nie znałam, chciał zniszczyć moje życie. Cudem przeżyłam - mówi tvn24.pl Dacyszyn.

"To najczęściej olewany zakaz w mieście"

- Strasznie to dziwne. Ten zakaz działa tylko wtedy, jak stoimy za nim i rozdajemy mandaty - opowiada funkcjonariusz straży miejskiej w Łodzi o zakazie ruchu przy ul. Kilińskiego w centrum Łodzi. Powiedzieliśmy sprawdzam i ... w ciągu 30 minut wypatrzyliśmy co najmniej 20 kierowców, którym należał się mandat. Dlaczego znaki nie działają? - Wie pan, to po prostu bezsensowny zakaz - wzrusza ramionami jeden z kierowców.

Fontanny, sklepy i... rodzina dzikich ptaków. Kacze opowieści prosto z marketu

Dla niektórych klientów mogły być po prostu miłą ozdobą. Tyle że ptaków w markecie nikt nie "instalował". Dlatego pracownicy centrum handlowego w Łodzi zaalarmowali straż miejską, kiedy zauważyli pluskające się w sklepowej fontannie kaczki. - Ptaki założyły gniazdo na środku patio, w ozdobnym klombie - mówią funkcjonariusze.

"Śledzie jeżdżą trajtkami z szelkami"

Spotykają się "pod rybkami", czasem wpadają do "prezydium". Z "dzikiej" wracają "trajtkiem z szelkami", a podróż "kolejką" to dla "śledzi" chleb powszedni. Gdynia doczekała się NIEMAPY i Ilustrowanego Słownika Śledzi.

"Postował pan na wallu, będzie mandat!". Komórki zakazane na pasach?

Plotkujesz na pasach? Mandat! Idąc z pracy, oglądasz zdjęcia śmiesznych kotów? Jesteś o x złotych biedniejszy! Wyobrażasz to sobie? Niektórzy mówią wręcz: Tak! W Polsce tak trzeba, za ryj trzymać. Inni: o mózgu, najlepiej jeszcze nakażmy nosić parasol w deszcz. Są emocje, a MSWiA zastrzega: to tylko pomysł.