Kupiłem butlę turystyczną i ją podłączyłem. Nic więcej nie pamiętam - powiedział w łódzkim sądzie 56-letni Grzegorz S. Prokuratura twierdzi, że to przez niego doszło do eksplozji, po którym zawaliła się część kamienicy w Pabianicach (woj. łódzkie). W tragedii, do której doszło w zeszłym roku zginęła jedna osoba, trzy inne zostały ranne.