Akcja militarna przeciw dyktatorowi Libii rozpocznie się w sobotę, kilka godzin po nadzwyczajnym szczycie w Paryżu poświęconym Libii - poinformował w piątek wieczorem w wywiadzie dla BBC ambasador Francji przy ONZ, Gerard Araud. Wcześniej szef francuskiej dyplomacji Alain Juppe oznajmił, że wszystko jest przygotowane do uderzenia. Według Baracka Obamy, Muammar Kaddafi otrzymał już wystarczającą ilość ostrzeżeń, aby nie atakować własnych obywateli. Pomimo tego i deklaracji o zawieszeniu broni, wojska reżimu mają nadal atakować rebeliantów. - To kłamstwa mediów - twierdzi przedstawiciel władz.