Sekretarz stanu USA Hillary Clinton oceniła, że zabicie Fazula Abdullaha Mohameda, uważanego za szefa Al-Kaidy w Afryce Wschodniej, jest poważnym ciosem dla tej organizacji terrorystycznej i jej sojuszników. - To koniec terrorysty, który spowodował tyle śmierci i bólu tak wielu niewinnych ludzi w Nairobi, Dar es Salaam i w innych miejscach - wśród Tanzańczyków, Kenijczyków i personelu naszych ambasad - oświadczyła Clinton, która przebywa właśnie z wizytą w Dar es Salaam, najważniejszym mieście Tanzanii.