Putin nie jest superbohaterem? Krytycy nowego-starego prezydenta Rosji odkryli telewizyjne oszustwo Władimira Putina. Sprawa dotyczy syberyjskiej wyprawy polityka w 2008 r., w czasie której miał on uratować życie towarzyszącym mu m.in. dziennikarzom, strzelając do dzikiego tygrysa. Teraz odkryto, że drapieżnik został wcześniej przywieziony na miejsce z zoo i zwabiony w pułapkę. Część ekologów twierdzi jednak, że ofiarą oszustwa stał się sam Putin, a w błąd wprowadzili go naukowcy pragnący zdobyć fundusze na badania.